var gaProperty = 'UA-106747031-15'; var disableStr = 'ga-disable-' + gaProperty; if (document.cookie.indexOf(disableStr + '=true') > -1) { window[disableStr] = true; } function gaOptout() { document.cookie = disableStr + '=true; expires=Thu, 31 Dec 2099 23:59:59 UTC; path=/'; window[disableStr] = true; }
Na poletkach doświadczalnych w Spytkówkach w woj. wielkopolskim Tomasz Szymański zaprezentował trzy odmiany z portfolio SAATEN UNION. Wśród tych, które wskazał jako najlepsze w typie pszenicznych wymienił pszenżyto ozime TADEUS, które w roku 2018 w warunkach suszy uzyskało średni plon 107% wzorca. Ponadto ocenił aktualny stan plantacji i odniósł się do perspektyw związanych z wielkością zbiorów. Całości artykułu oraz materiał wideo znajdziecie TUTAJ
Kwiecień jest zwykle terminem, kiedy producent decyduje się zabiegi „skracania” roślin. W tym roku miesiąc ten odbiegał jednak od średniej wieloletniej ze względu na deszcz oraz niskie temperatury, które nocą spadały poniżej zera. Panujące warunki atmosferyczne nie pozwoliły na optymalne i komfortowe zabiegi polowe regulujące pokrój rośliny.
W ostatnich dwóch latach jęczmień ozimy jest gatunkiem, który coraz bardziej rozwija się w Polsce. W 2020 roku powierzchnia upraw tego gatunku wzrosła o prawie 20% i wynosi odpowiednio 240 tysięcy hektarów. Według tegorocznych szacunków jest ich jeszcze więcej. Nastąpił powrót hodowców do wyboru tego gatunku po pewnej stagnacji, która miała miejsce w latach 2013-2018. Możemy powiedzieć, że jest to związane z bardzo dobrymi latami do jego uprawy: niezawodnością w plonowaniu oraz brakiem uszkodzeń mrozowych. Wszystkie te cechy wynikają z coraz lepszej jakości odmian wpisywanych do Krajowego Rejestru COBORU.
W Zakładzie Doświadczalnym Oceny Odmian w Wyczechach w województwie pomorskim sprawdzamy stan zbóż ozimych z optymalnym i opóźnionym terminem siewu. Ten element ma szczególne znaczenie, ponieważ przedłużając się lato wymusza poźniejszy siew, który nie pzrez wszystkie odmiany jest znoszony dobrze.
Warunki glebowe oraz warunki pogodowe mają olbrzymi wpływ na stan naszych upraw ozimych, gdyż te mogą wpłynąć na podwyższoną presję chorób, co prognozujemy w tym roku. Oziminy jak przeżyto, żyto czy jęczmień ozimy wysiewane jesienią 2020 roku sprostać musiały różnicom temperatur między minus 20 ⁰C i plus 20 ⁰C. Po cieplejszym niż zwykle grudniu i pierwszej dekadzie stycznia nastąpiła nagła zmiana warunków pogodowych, która zaowocowała znacznym spadkiem temperatur. Lokalnie mróz sięgał nawet do -20 ⁰C. Następnie po krótkim ociepleniu mieliśmy znów do czynienia z minusowymi temperaturami, które trwały do połowy lutego. Po czym zaobserwowaliśmy wprost odwrotną sytuację i w ostatniej dekadzie lutego było wyjątkowo ciepło. Temperatury były na poziomie nawet 20 ⁰C.
Jaki jęczmień wybrać? To pytanie na początku każdego roku rodzi szereg kolejnych pytań, przed którymi stają producenci chcący optymalnie wykorzystać warunki glebowe, jakimi dysponują w swoich gospodarstwach. Odpowiadamy dziś na kilka z nich dotyczących następujących kwestii : - Wymagania glebowe - Jaką odmianę wybrać na słabe gleby? Znaczenie odczynu pH gleby oraz nawożenia. - Wysiew i zbiór jęczmienia jarego – terminy siewu oraz zbioru, dawki siewu, gęstości oraz głębokość siewu. - Plonowanie - Jak plonuje jęczmień jary, jaka jest jego wydajność z hektara?
Co roku stajemy przed tym trudnym pytaniem, jaki jęczmień jary wybrać do siewu. W Polsce zarejestrowanych przez COBORU jest już ponad 90 odmian. Nie wszystkie są obecnie w obrocie, jednak ich liczba jest ciągle imponująca. Zdecydowaną większość stanowią odmiany pastewne, gdyż jest to około 3/4 w stosunku do odmian browarnych.
05.03.2021 Producenci w zeszłych dwóch miesiącach mogli spać spokojnie. Polskę przykrywała duża warstwa śniegu podczas największej fali mrozów. Tworzyła ona „poduszkę” ochroną dla naszych zbóż przed minusowymi temperaturami i wyniszczającym działaniem wiatru. Nikt wtedy nie myślał, że ten sam śnieg może być również otuliną i idealnym środowiskiem dla rozwoju chorób. W ostatnich dniach natomiast pogoda rozpieszczała nas wysokimi dodatnimi temperaturami, co spowodowało, że śnieg praktycznie zniknął z naszych pól prawie w całym kraju. Pozwoliło to na pozimową lustrację plantacji. Na dużej części pól niestety występuje bardzo groźna choroba jaką jest pleśń śniegowa zbóż i traw. Na uprawach ozimych głównym patogenem odpowiedzialnym za infekcję jest Microdochium nivale.